niedziela, 17 stycznia 2016

Moje i nie tylko testowanie - końcówka 2015 roku - cz. 2

Przeglądu ciąg dalszy

4. Streetcom i GLENLIVET FOUNDER'S RESERVE

Ta kampania w całości należała do mojego męża.

The Glenlivet Founder’s Reserve to wyjątkowa whisky, która swój smak zawdzięcza beczkom, w których leżakuje i dojrzewa. Dzięki tradycyjnym metodom destylacji, doświadczeniu i pasji do szkockiej whisky od ponad 200 lat w Glenlivet powstaje klasyczna single malt - numer 1 na świecie.


Ta whisky okazała się prawdziwym hitem podczas wszelkich rozmów. Spotkanie z The Glenlivet Founder's Reserve okazało się miłą nowością i odmianą, a w związku z tym, że kampania przypadła na okres kupowania prezentów to wielu członków naszej rodziny, ta męska jej część oraz kilkoro znajomych zostało obdarowanych pełnowymiarową wersją tego złocistego trunku.
Osobiście mąż poleca, aczkolwiek zaznacza, że jest to whisky o lżejszym i bardziej żywiołowym podejściu do trunków tego typu.



4. Everydayme i VIZIR GO PODS

1 kapsułka Vizir Go Pods wypierze 5 kg prania. Przeznaczona jest zarówno do prania białych, jak i kolorowych rzeczy.
Nigdy nie byłam fanką produktów tej marki, więc bardzo ucieszyłam się z możliwości testowania tych właśnie kapsułek. Spotkało mnie spore zaskoczenie. Jedna mała kapsułka i tyle radości. Pranie pachnące, czyste, świeżutkie. Takie maleństwo, a tyle w nim siły.
Ja polecam, choć jak to mówią, każdy musi spróbować sam i przekonać się czy dany produkt spełni jego oczekiwania. U mnie Vizir Go Pods zagościł na stałe w domu.
 

4.  Ofemin i MIESZKO MAGNIFIQUE

Ekskluzywna kolekcja Magnifique kryjąca w sobie czekoladki o niespotykanych smakach:
*Coconut Blanc - delikatna, kokosowa pralinka oblana czekoladą, ozdobioną eleganckim złotym wzorem.
*Toffee Pleasure - pralinka z płynnym toffi i solą morską, oblana  ciemną  czekoladą
*Double Chocolate - czekoladkę kryjącą w sobie rozgrzewające połączenie kremowej czekolady i chilli.
*Nougat Gianduia - wykwintną czekoladkę z nadzieniem z orzechów laskowych.
*Strawberry Champagne - pralinka w białej czekoladzie łącząca w sobie smak sylwestrowego szampana i truskawek.
 


Bradzo ładne opakowanie, eleganckie i z klasą. Pralinek nie jest za wiele, ale za to o różnych kształtach i smakach. Ogólna ocena bardzo dobra.

I to już koniec przeglądu produktów, które udało mi się poznać pod koniec 2015 roku. Mam nadzieję, że rok 2016 okaże się jeszcze większą kopalnią nowinek i że będzie mi dane się z nimi zapoznać.