czwartek, 21 stycznia 2016

LITOZIN FORTE - kampania streetcom


W zeszłym tygodniu moja mama rozpoczęła udział w kampanii suplementu diety LITOZIN FORTE. Przewodnim tematem kampanii jest LITOZIN - TY DECYDUJESZ, NIE TWOJE STAWY.

Dolegliwości stawowe mogą w znaczny sposób ograniczyć codzienne czynności i sprawić, że aktywność nie będzie już taka sama jak wcześniej. Z wiekiem coraz częściej pojawiają się problemy ze stawami, co przejawia się w ograniczeniu ich ruchowości  czy też w skrzypieniu kolan.

Rozwiązaniem tych dolegliwości ma być właśnie wspomagany ćwiczeniami i rehabilitacją suplement diety LITOZIN FORTE. I ten właśnie suplement diety ma okazję przetestować moja mama, która od kilku lat zmaga się z dolegliwościami i zwyrodnieniami stawów kolanowych. Kampania ta okazała się jakby zaplanowana stricte dla niej. Jako, że do tej pory zdążyła już przejść artroskopię jednego kolana i pomalutku zmaga się z coraz gorszą sytuacją drugiego od jakiegoś czasu poszukiwała środka, który wspomógłby jej walkę na tym polu. 

Tak wyglądała przebogata przesyłka z zapasem LITOZINU FORTE na 3-miesięczną kurację:




A teraz czas na najważniejsze informacje o suplemencie diety LITOZIN FORTE.



W czym tkwi siła LITOZINU FORTE:



Producenci zapewniają o jego potrójnym działaniu:

  1. LITOZIN – regeneruje - wit. C wspomaga prawidłową produkcję kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania chrząstki i regeneruje chrząstkę stawową, której struktury mogą się zużywać w procesie ich fizjologicznego wykorzystywania
  2. LITOZIN – chroni - wit. C pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym, chroniąc przed uszkodzeniem DNA, białka i lipidy w tkankach (także w obrębie stawów)
  3. LITOZIN – wspomaga elastyczność - dzika róża pomaga utrzymać zdrowe i elastyczne stawy


Podsumowanie: Mija właśnie tydzień od kiedy moja mama zaczęła brać LITOZIN FORTE, i jak to sama mówi już czuje nadchodzący wiatr zmian. Oczywiście dla jednoznacznych efektów konieczne jest przeprowadzenie 3-miesięcznej kuracji, ale wygląda na to, że znajomość mojej mamy z LITOZINEM FORTE będzie znacznie dłuższa.
Pamiętajcie, że LITOZIN FORTE zalecany jest nie tylko osobom dojrzałym, ale także tym, które chcą utrzymać stawy w dobrej kondycji czy też tym, które aktywnie uprawiają sport.
Konkluzja jest prosta: TO WY DECYDUJECIE, A NIE WASZE STAWY
Zapraszam na stronę preparatu LITOZIN FORTE.  
Znajdziecie tam wiele ciekawych informacji i to nie tylko o suplemencie Litozin Forte, ale również o tym jak ćwicząc utrzymywać zdrowe i sprawne stawy, czy też jak wykonywać codzienne czynności, aby nie obciążać bolących partii ciała, a także odpowiedzi na nurtujące każdego rozpoczynającego przygodę z Litozinem pytania.

Na koniec warto także wspomnieć o wyróżnieniu jakim może poszczycić się LITOZIN FORTE






środa, 20 stycznia 2016

DARYNDA JONES - cykl Charles Davidson

Jakiś czas temu w ramach odprężenia postanowiłam przeczytać coś lekkiego i mój wybór padł na serię Daryndy Jones o przygodach prywatnej detektyw i zarazem kostuchy Charley Davidson.
W Polsce seria ukazuje się nakładem Wydawnictwa Papierowy Księżyc i do tej pory pojawiły się zaledwie jej trzy części - "Pierwszy grób po prawej", "Drugi grób po lewej" i "Trzeci grób na wprost".
Autorka jak do tej pory wydała osiem części oraz jeden dodatek do serii.
Ja miałam okazję przeczytać pięć części i jestem pod wrażeniem, ale po kolei.

"Pierwszy grób po prawej”, jest pierwszym tomem przygód Charley Davidson. Charley Davidson, prywatna detektyw i kostucha, widzi nieżywych ludzi. Jej zadaniem jako kostuchy jest przekonać ich, by „szli w stronę światła”.
Niekiedy jednak ci nieżywi ludzie nie umarli śmiercią naturalną, bo na przykład zostali zamordowani. Niekiedy chcą, by Charley doprowadziła ich zabójców przed oblicze sprawiedliwości.
Wszystko dodatkowo komplikuje fakt, że Charley prowadzi bardzo bujne życie erotyczne, tyle że we śnie. I z udziałem tajemniczego nieznajomego, którego zagadkową tożsamość młoda detektyw próbuje wyjaśnić z takim samym zaangażowaniem, jak sprawę morderstwa trzech prawników…

Kolejne części to kontynuacja przygód zwariowanej detektyw-kostuchy i wątków z pierwszej części oraz niezapomniana dawka akcji, przygód i humoru.


Zachęcam to sięgnięcia po te pozycje, oczywiście jeżeli lubicie powieści z gatunku fantasy. Znajdziecie tutaj ciekawą i tajemniczą historię okraszoną dowcipem i odrobiną romantyzmu przeplatanego z erotyzmem. Dzięki zabarwieniu humorystycznemu i szalonym przygodom detektyw-kostuchy Charley Dawidson jest to idealna lektura na długie, szare zimowe dni, albo leniwe, letnie wakacje na plaży. 



wtorek, 19 stycznia 2016

SMAKOWITA PAJDA - SMALCZYK ROŚLINNY - streetcom

Streetcom zapowiada właśnie nową, pyszną kampanię.
Tym razem będzie można zapoznać się z nowością ZT Kruszwica, a mianowicie smalczykiem roślinnym SMAKOWITA PAJDA


Jest to 100% smalczyk roślinny łączący w sobie przyjazne dla zdrowia naturalne tłuszcze roślinne oraz pyszne dodatki.
Ja jeszcze nie próbowałam, ale może będzie mi dane zostać ekspertem.


Zapraszam na stronę Smakowitej Pajdy: http://smakowitapajda.pl/



niedziela, 17 stycznia 2016

Moje i nie tylko testowanie - końcówka 2015 roku - cz. 2

Przeglądu ciąg dalszy

4. Streetcom i GLENLIVET FOUNDER'S RESERVE

Ta kampania w całości należała do mojego męża.

The Glenlivet Founder’s Reserve to wyjątkowa whisky, która swój smak zawdzięcza beczkom, w których leżakuje i dojrzewa. Dzięki tradycyjnym metodom destylacji, doświadczeniu i pasji do szkockiej whisky od ponad 200 lat w Glenlivet powstaje klasyczna single malt - numer 1 na świecie.


Ta whisky okazała się prawdziwym hitem podczas wszelkich rozmów. Spotkanie z The Glenlivet Founder's Reserve okazało się miłą nowością i odmianą, a w związku z tym, że kampania przypadła na okres kupowania prezentów to wielu członków naszej rodziny, ta męska jej część oraz kilkoro znajomych zostało obdarowanych pełnowymiarową wersją tego złocistego trunku.
Osobiście mąż poleca, aczkolwiek zaznacza, że jest to whisky o lżejszym i bardziej żywiołowym podejściu do trunków tego typu.



4. Everydayme i VIZIR GO PODS

1 kapsułka Vizir Go Pods wypierze 5 kg prania. Przeznaczona jest zarówno do prania białych, jak i kolorowych rzeczy.
Nigdy nie byłam fanką produktów tej marki, więc bardzo ucieszyłam się z możliwości testowania tych właśnie kapsułek. Spotkało mnie spore zaskoczenie. Jedna mała kapsułka i tyle radości. Pranie pachnące, czyste, świeżutkie. Takie maleństwo, a tyle w nim siły.
Ja polecam, choć jak to mówią, każdy musi spróbować sam i przekonać się czy dany produkt spełni jego oczekiwania. U mnie Vizir Go Pods zagościł na stałe w domu.
 

4.  Ofemin i MIESZKO MAGNIFIQUE

Ekskluzywna kolekcja Magnifique kryjąca w sobie czekoladki o niespotykanych smakach:
*Coconut Blanc - delikatna, kokosowa pralinka oblana czekoladą, ozdobioną eleganckim złotym wzorem.
*Toffee Pleasure - pralinka z płynnym toffi i solą morską, oblana  ciemną  czekoladą
*Double Chocolate - czekoladkę kryjącą w sobie rozgrzewające połączenie kremowej czekolady i chilli.
*Nougat Gianduia - wykwintną czekoladkę z nadzieniem z orzechów laskowych.
*Strawberry Champagne - pralinka w białej czekoladzie łącząca w sobie smak sylwestrowego szampana i truskawek.
 


Bradzo ładne opakowanie, eleganckie i z klasą. Pralinek nie jest za wiele, ale za to o różnych kształtach i smakach. Ogólna ocena bardzo dobra.

I to już koniec przeglądu produktów, które udało mi się poznać pod koniec 2015 roku. Mam nadzieję, że rok 2016 okaże się jeszcze większą kopalnią nowinek i że będzie mi dane się z nimi zapoznać.

Moje i nie tylko testowanie - końcówka 2015 roku - cz. 1

Koniec 2015 roku obfitował w parę kampanii do których zakwalifikowałam się ja, albo najbliżsi członkowie mojej rodziny. Nie będę się tutaj rozpisywała szczegółowo o każdej kampanii. Post ten ma jedynie na celu usystematyzowanie tego co miałam okazję sprawdzić w końcówce 2015 roku.
Ale po kolei...

1. Streetcom i BODYMAX
  
Bodymax na energię i wzmocnienie. Zawiera żeń szeń, witaminy i minerały:
* zmniejsza zmęczenie i dodaje energii
* wspomaga sprawność fizyczną i umysłową
* wspomaga naturalne siły obronne organizmu


Paczuszka w swojej zawartości była dosyć spora. Co do efektów... Jestem nawet zadowolona. Osoby, które dostały do testowania również pozytywnie wypowiedziały się o Bodymaxie. Ja postanowiłam kontynuować swoją przygodę z tym suplementem, i jak na razie udało mi się uniknąć przeziębienia, co jest dużym wyczynem. Czy mam więcej energii... i tak, i nie, ale jak wiemy każdy ma lepszy i gorszy dzień i nie zmieni tego żaden suplement. Niemniej jednak polecam.


Na koniec zachęcam do wykonania testu zmęczenia, który można znaleźć na stronie Bodymaxa: BODYMAX - diagnoza zmęczenia

2. Streetcom i OPTIMA DHA

Optima DHA, powstała z myślą o osobach pracujących "głową". Zawiera olej z mikroalg morskich - naturalne źródło kwasu DHA, który wspiera prawidłową pracę


Ogólny test zaliczam do tych pozytywnych. Smak mi osobiście odpowiadał. Wszystkie osoby, które razem ze mną miały okazję próbować margarynę Optima DHA uznały jednogłośnie, że nie tylko dobrze i lekko się rozsmarowuje, ale również dobrze smakuje, czy to na chlebie, czy to na bułce. Na plus zasługuje jej neutralny zapach oraz brak sztucznego posmaku. Wielką jej zaletą oczywiście jest obecność kwasu DHA.
 
3. Talk marketing i KASIA

Kasia to marka z ponad 20-letnią tradycją, ciesząca się opinią najbardziej znanego produktu wśród kostek do pieczenia. Tym razem miałam okazję poznać nową odsłonę Kasi - KASIA EXTRA MAŚLANY SMAK, która
* zawiera aż 79% tłuszczu,
* jest doskonała do kremów, nadaje im lekkość i aksamitny smak,
* zawiera witaminy A,D i E, które nie są wrażliwe na wysoką temperaturę dlatego nadal są obecne w cieście po jego upieczeniu.

Osobiście bardzo się z Kasią Extra maślany smak polubiłyśmy. Łatwo łączy się z innymi składnikami, a poza tym daje ten przyjemny maślany smak. Bardzo polecam.

MARSJANIN... SOLACE...

Dwa filmy, które obejrzałam dzięki mojej drugiej połówce. Polecam dla odprężenia i relaksu. Nie jest to kino najwyższych lotów, ale tak dla zabicia nudy można przejść się do kina

THE MARTIAN - Marsjanin

Po nieudanej ekspedycji Mark zostaje sam na Marsie. Mimo znikomych zapasów oraz zerwanej łączności z dowództwem mężczyzna stara się przetrwać w trudnych warunkach.

Ponad dwie godziny opowieści o marsjańskich przygodach głównego bohatera, w stylu kosmicznego MacGyvera. Znawczynią kosmosu i wypraw w kosmos nie jestem, więc o walorach prawdziwości zdarzeń się nie wypowiadam. Najbardziej zapadł mi w pamięć, jak pewnie wszystkim widzom tego filmu, przyspieszony kurs hodowli ziemniaków w trudnych warunkach, ale czy o to właśnie chodziło reżyserowi... chyba nie. Jak dla mnie to miło spędzony wieczór i niech tak pozostanie.

SOLACE

Doktor John Clancy (Anthony Hopkins) przed laty współpracował z FBI ze względu na swoje niezwykłe zdolności. Po tragicznej śmierci córki porzucił jednak karierę. Kiedy po Stanach Zjednoczonych zaczyna krążyć seryjny morderca (Colin Farrell), agent FBI (Jeffrey Dean Morgan) odnajduje doktora, by pomógł w schwytaniu zabójcy.

Niestety film jak na razie nie miał swojej premiery w Polsce. Zapewne pojawi się od razu na DVD. Fabuła filmu może i przewidywalna, ale w przypadku takiej obsady jestem w stanie obejrzeć każdy film. Hopkins jak zwykle w formie i jedyne co mam do zarzucenia to zbyt przesadzone pomieszanie thrillera z gatunkiem sci-fi. Niemniej jednak mi się podobało.

piątek, 15 stycznia 2016

STREETCOM nadchodzące kampanie - styczeń 2015

Ostatnio Streetcom "rozpieszcza" swoich ekspertów i nie daje im spocząć na laurach. Końcówka roku 2015 obfitowała w wiele kampanii, o tych do których udało mi się dostać troszeczkę później, a już na horyzoncie szykują się nowe.
Początek 2016 roku Streetcom rozpoczął pracowicie i jak zwykle zapowiada się ciekawie.  

LITOZIN FORTE


Ta kampania jest już w toku. A dzięki temu, że bierze w niej udział moja rodzicielka będę miała informacje z pierwszej ręki.




DANONE ACTIVIA



BELVITA